Największe pastwisko w krainie.

Cenadrette

Jest to największe pastwisko w OK! Jej położone na północy krainy. Kusi bywalców soczystą, zieloną trawą.

Vanilla

Weszła na pastwisko wpatrzona w jesienny krajobraz.Wszystkie drzewa w oddali mieniły się różnymi odcieniami brązu, złota i czerwieni.Jedynie soczysta trawa pod jej kopytami połyskiwała jaskrawą zielenią.Westchnęła z zachwytu i skubnęła kępkę trawy.

Sabrae

Delikatnym kłusem pojawiła się na pastwisku. Nie zwalniała tempa, od kiedy musiała przeskoczyć płot, by tu się dostać. Uśmiechnęła się kątem pyska, było warto. Całe pastwisko skąpane było w lekkich, jasnych promieniach słońca.
Pochyliła się skubiąc jednego z ostatnich kwiatów.

Vanilla

Usłyszawszy hałas, Vanilla odwróciła się błyskawicznie.Jej oczom ukazała się śnieżnobiała klacz.Postanowiła do Niej podejść.Nie znała tu nikogo, a Ona nie wyglądała na mroczniaka.Szła ku klaczy mozolonym stępem.-Witaj!-powiedziała z szerokim uśmiechem na pysku.

Sabrae

- Witaj. - Odparła przyjaźnie. Widząc zachęcający uśmiech, na pysku klaczy stojącej nieopodal niej, poszerzyła swój. Machnęła ze świstem ogonem, odganiając kilka much.
- Sabrae jestem. - Przedstawiła się, mierząc uważnym wzrokiem tamtą.

Vanilla

-Miło mi. Ja jestem Vanilla-przedstawiła się.-Piękny dziś dzień, prawda?-rozejrzała się, po czym skierowała wzrok na klacz.

Sabrae

Skinęła głową dla potwierdzenia słów klaczy. Nigdy zbyt dużo nie mówiła, lubiła za to słuchać. Przymrużyła delikatnie oczy wpatrując się w ptaki, siedzące na drzewie, z którego powoli opadały kolorowe liście. Tak, dziś było pięknie.

Vanilla

Uśmiechnęła się jeszcze szerzej.Miała nadzieje, że w krainie jest więcej koni podobnych do tej klaczy.Sabrae'a była bardzo sympatyczna i z tego co Vanilla zauważyła kochała przyrodę tak samo jak ona.-Należysz do jakiegoś stada?-spytała zaciekawiona.

Sabrae

- Tak. Do Jaśminowych Wzgórz. - Odparła spoglądając na nią kątem oka, a ona gdzież mogła należeć? A może pozostała samotniczką. Odsunęła się krok w tył, by lepiej widzieć towarzyszkę. Czekała na odpowiedź.